Po miło spędzonej nocy, Emily obudziła się w ramionach blondyna.Przetarła oczy i popatrzała się na chłopaka.Dziewczyna przestraszona spadła z łóżka i zakryła dłońmi usta.
-Boże-powiedziała po cichu.
-Co się stało?-wychrypiał rozbudzony niebieskooki.
-Czy....Czy my...-jąkała się Emily.
-Nie,ale bardzo bym chciał-odpowiedział Niall uroczo się uśmiechając
Emily odetchnęła z ulgą.
-Haha, chodź wstawaj-zaśmiał się blondas i wyciągnął rękę do dziewczyny.
Dziewczyna przyjęła ten gest i wstała.
-Dziękuję-wydukała i pocałowała go w policzek.
-Ohoho, będę musiał Ci częściej pomagać,abyś mnie tak całowała.
-W policzek-dodała Emily.
-A na coś jeszcze mogę liczyć?-zapytał szczerząc się.
-Emm...na razie nie - odpowiedziała i zeszła na dół.
-No ejj-usłyszała odchodząc.
Emily zaśmiała się pod nosem i skierowała się do łazienki, ale czarnowłosa potknęła się o coś lub o kogoś.
-Kurde!-krzyknęła Emily
-Co? Co? co się stało?!-spytał rozbudzony i wystraszony chłopak w lokach.
-Emily!! co się stało?!-krzyknął Niall zbiegając na dół.
-No, potknęłam się o niego,gdy szłam do łazienki-wytłumaczyła Elev
-Jezu,Harry ty głupku jeden mogłeś ją zabić!-wydarł się Niall
-Niall,bez przesady, a tak w ogóle to moja wina,bo to ja go nie zauważyłam, to mój błąd-broniła Harry'ego.
Harry w tym momencie wstał z podłogi i pomógł przy tym samym Emily.
-Przepraszam-powiedział szepcąc Emily do ucha i przytulając ją.
Emily przeszły ciarki , kiedy usłyszała głos Harry'ego.
-Dobra,wiecie co ja już pójdę,bo mam mnóstwo spraw do załatwienia,to pa-oznajmiła im Emily , pocałowała oby dwóch w policzki i wyszła z domu , zakłopotana .
Dziewczyna od razu skierowała się do domu Laurah,ponieważ do domu Jamesa postanowiła nigdy nie wracać. Elev pukała i dzwoniła,ale nikt nie otwierał, wyobrażała sobie najgorsze scenariusze. Emily postanowiła wejść i o dziwo drzwi były otwarte,gdy już weszła to zamknęła je po sobie i poszła do pokoju jej przyjaciółki .Otworzyła po cichu szklane drzwi i zobaczyła swoją zgubę. Czarnowłosa nie chciała jej budzić , ale musiała jej wszystko opowiedzieć .
Emily wskoczyła na jej łóżko i zaczęła krzyczeć.
-Laurah,słoneczko wstajemy!-wydarła się Emily.
Laurah obudziła się przerażona.
-Jezu,kobieto zawału bym przez Ciebie dostała-wydukała blondynka ziewając.
-Ok, a teraz wstawaj mam coś Ci do opowiadania.
-Dobra,dobra-powiedziała zrezygnowana Laurah.
Blondynka wstając ziewając i usiadła na łóżku.
-Więc , o co chodzi?-zapytała niebieskooka.
-Nie jestem już z Jamesem - odpowiedziała krótko.
-O, wreszcie zrozumiałaś - uśmiechnęła się Laurah.
-Ale chyba znów się zakochałam , nie wiem jak to się stało , on jest inny niż wszystkich , których znam .- oznamiła czarnowłosa.
-Co?? Znów?-powiedziała błagalnie Laurah opadając bezwładnie na łóżko.
- On jest taki opiekuńczy i miły- wyznała Emily.
-Ok,to nie moje życie - westchnęła Laurah wychodząc z pokoju.
Laurah poszła do kuchni , aby napić się soku.
-Chcesz?-zapytała dziewczyny,gdy kątem oka widziała jak stoi w progu.
-Tak , poproszę - odpowiedziała krótko Emily.
Laurah podała szklankę z sokiem przyjaciółce i usiadły razem do stołu.
-Nie gniewasz się?-zapytała Emily
-Nie, o co? O to , że się znów zakochałaś? - wydukała Laurah oblizując usta.
-No, to dobrze - uśmiechnęła się radośnie Emily.
-A właśnie , bym zapomniała mam bilety na koncert One Direction , proszę pójdziesz ze mną?-poprosiła błagalnie przyjaciółkę.
-No nie wiem.... - przeciągnęła Elev.
-No proszę,ten jeden jedyny raz - Laurah zrobiła maślane oczka.
-No, dobrze - zgodziła się zrezygnowana Emily
-Jeej!!-wydarła się uradowana blondynka i przytuliła swoją przyjaciółkę.
-Spokojnie ,bo mnie udusisz - zaśmiała się czarnowłosa.
-No tak , przepraszam - również zaśmiała się niebieskooka.
-Dobra,to kiedy i o której ten koncert jest? - spytała Emily.
-Dziś, o.... o 19-powiedziała szybko Laurah, wybiegając z kuchni.
-Że co?!, dobra musimy się wyszykować,bo zostało nam 5 godzin - krzyknęła zszokowana Emily i też wybiegła z kuchni.
Dziewczyny poszły do pokoju Laurah i szukały idealnych ciuchów dla siebie.Po 3 godzinnych poszukiwaniach ciuchów na koncert postanowiły ubrać te:
Strój Emily
Strój Laurah
-Łoo!!-krzyknęła Laurah.
-Haha, będziemy tam wymiatać - zaśmiała się Emily.
-Dobra,zostały nam tylko 2 godziny - oznajmiła niebieskooka.
-No,to najpierw fryzura, a potem makijaż? - zaproponowała radosna Emily.
-Ok,to do dzieła - uśmiechnęła się lekko Laurah.
Laurah postanowiła zrobić sobie delikatne fale podobnie jak Emily.
Włosy Laurah
Włosy Emily
Po zrobieniu sobie fryzur, Laurah i Emily zrobiły sobie również delikatny makijaż .
-Zaraz musimy wychodzić -oznajmiła Emily , wskazując na zegar powieszony na ścianie.
-No,faktycznie, to co idziemy?-spytała Laurah.
-Ok - zgodziła się Elev.
Dziewczyny wyszły i czekały na taksówkę.
-Db to mamy iść do pierwszego rzędu pewnie co nie?-spytała pewna siebie Emily.
-Haha, tak dokładnie tak , zgadłaś-zaśmiała się Laurah i radośnie się uśmiechnęła.
-Ty mnie kiedyś wykończysz-wybełkotała czarnowłosa
-Eeee tam, też Ciebie kocham-powiedziała słodko.
-Haha, no ja też, dobra to co idziemy usiąść?-spytała się Emily
-Ok-zgodziła się niebieskooka.
Dziewczyny poszły do pierwszego rzędu, usiadły i czekały na pięciu chłopaków, jak to Laurah twierdzi PRZYSTOJNYCH chłopaków.
-Oooo, patrz chłopcy wychodzą-krzyknęła Laurah szturchając Emily,która ciągle zajmowała się telefonem.
-Tak,tak widzę-odpowiedziała nie wiedząc o co chodzi blondynce.
-Ty mnie w ogóle nie słuchasz!-krzyknęła oburzona Laurah.
-Jak to nie słucham? Ja bardzo dobrze Ciebie słucham-tłumaczyła uśmiechając się Emily.
-Ta, na pewno, dobra wiesz co ty zajmuj się tym swoim telefonikiem, a ja sobie ich posłucham-oznajmiła wściekła Laurah
Emily tylko popatrzała się na swoją przyjaciółkę i znów postanowiła się zająć telefonem.
-Emily! Patrz jacy oni są boscy ! - powiedziała i spojrzała na Emily , która dalej bawiła się
telefonem - Boże po co ja Ci to mówię jak i tak swoje robisz - powiedziała zrezygnowana blondynka.
-Co? Co?-spytała Emily , wciąż zapatrzona w swój telefon.
Emily postanowiła zrobić coś dla swojej przyjaciółki i patrzeć na ten koncert. Schowała telefon , a potem odwróciła twarz w stronę koncertu, to co zobaczyła nie mieściło się w jej głowie.
________________________________________________
Jak myślicie co będzie dalej ?
Co zrobi Emily ?
________________________________________________
Mamy 3 rozdział !! Myślę , że wam się spodoba. :D
Jeśli przeczytaliście zostawcie po sobie komentarz , będzie nam bardzo miło!
No to będzie szok jak zobaczy Nialla i Harrego =D jestem ciekawa jej reakcji :o a Laurah to taka typowa fanka 1D ;) zachwyca się nimi gorzej niż dziecko w sklepie z zabawkami! =3
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie do środy i weny życzę! ;*
Dziękujemy ;) i postaramy się,aby 4 rozdział był o wiele ciekawszy :)
UsuńCzekam na 4 rozdział ^^
UsuńMiło,że wam się podoba:) , na pewno 4 rozdział będzie o wiele dłuższy i ciekawszy :3
OdpowiedzUsuńSandra.
zajebiste, 2/10
OdpowiedzUsuńJak się nie podoba , to nie komentuj ;)
UsuńSandra.
Troszkę was nie rozumiem.. każecie ludziom komentować ale gdy skomentują negatywnie to od razu pretensje i w ogóle..
UsuńDziewczynki, życie nie jest zbudowane na laurach... jednym się coś podoba innym nie, i mają prawo wyrażać swoje zdanie tym bardziej jeśli o nie prosicie. ;)
Poza tym, pisałam już to o tych przecinakach..
Dopiero po znakach interpunkcyjnych dajemy spacje, nie i przed i po. ;)